Mycie i czyszczenie nart (lub snowboardu) to podstawowy zabieg wprowadzający do serwisu. W ramach tej czynności dokładnie usuwamy rdzę z krawędzi oraz wszelkie zanieczyszczenia (głównie pozostałości soli i brudnego śniegu) ze ślizgu. Czyszczeniu poddajemy też wiązania nart i snowboardów. Pamiętaj, że prawidłowa konserwacja nart i snowboardów zapobiega ich niszczeniu – zarysowaniom ślizgów, rdzewieniu metalowych krawędzi, uszkodzeniom mechanizmów wiązań.
Odpowiednio naostrzone krawędzie nart (lub snowboardu) zapewniają Ci właściwą kontrolę nad sprzętem na stoku. Dotyczy to zwłaszcza stoków twardych, częściowo oblodzonych, ale też tych ze sztucznym śniegiem. Narty taliowane najczęściej ostrzy się tak, by osiągnąć kąt boczny krawędzi 88˚ przy jednoczesnym podniesieniu kąta od strony ślizgu o 0,5˚. W serwisie nart Ski-Bike oferujemy jednak ostrzenie na dowolny kąt w zakresie od 90˚ do 85˚ oraz od 0˚ do 2˚ od strony ślizgu. Wybór kąta ostrzenia uzależniony jest od zaleceń producenta i od potrzeb klienta. Należy przy tym pamiętać, że im bardziej zaostrzona krawędź, tym bardziej jest podatna na wywijanie się i w związku z tym – szybkie tępienie (zwłaszcza na twardszych i oblodzonych stokach). W serwisie nart Ski-Bike wykorzystujemy do ostrzenia krawędzi jedynie ręcznych, sportowych (używanych do przygotowywania i serwisowania nart zawodników) kątowników stałych (bez osobnych nastaw). Dzięki temu możemy zagwarantować stałość kąta naostrzenia na całej długości deski. Zaletą ostrzenia ręcznego jest też zwiększenie żywotności desek – serwisant spiłowuje 10 razy mniej materiału z krawędzi niż maszyna, dzięki czemu możliwe jest dłuższe używanie nart i snowboardów oraz poddawanie ich większej ilości zabiegów ostrzenia krawędzi.
Wbrew opinii niektórych narty i snowboardy o ślizgach wykonanych z P-Texu, czyli polietyelnu, należy regularnie smarować (jest to zabieg kluczowy, obok ostrzenia krawędzi, w serwisie narciarskim). Zapobiega to szybkiemu zużywaniu się ślizgów przez ich wyschnięcie i wyjałowienie (suche ślizgi nie spełniają swojej podstawowej funkcji – nie zapewniają poślizgu). Jeżeli nie konserwujesz odpowiednio swoich nart, pojawienie się blisko krawędzi (a potem również na pozostałej powierzchni ślizgów) białego nalotu jest sygnałem, że powinieneś natychmiast nasmarować sprzęt. W serwisie Ski-Bike narty smarujemy zawsze na gorąco dwa razy. Najpierw robimy to tzw. smarem bazowym, a następnie smarem finalnym, dopasowanym do warunków termicznych, w jakich narty lub snowboard będą używane. Różne smary stosowane są w zależności od temperatury śniegu i powietrza oraz wilgotności. W przypadku kiedy klient nie jest w stanie w przybliżeniu przewidzieć warunków, w jakich będzie jeździł, zalecamy smar bardziej uniwersalny, odpowiedni do większego zakresu temperatur. Widać w tym przypadku wyraźną zaletę ręcznego serwisowania nart. Ślizgi bowiem nasączamy smarem i zostawiamy na kilka godzin, a nawet dni, jeśli istnieje taka możliwość. Smar ma w takim wypadku czas, by wniknąć głębiej w polietylen ślizgu, podczas gdy przy smarowaniu maszynowym urządzenie natychmiast po posmarowaniu usuwa z nart naddatek smaru (nie dochodzi przez to do dyfuzji i szybciej pojawia się nalot oznaczający wyjałowienie nart). Jest to bardzo ważne ze względu na dośnieżanie stoków w ośrodkach narciarskich (wydłużające sezon). Stoki dośnieżone sztucznie są twardsze i bardziej zużywają ślizgi, dlatego dokładne i dogłębne smarowanie jest niezbędne.
Jazda w górach czasami może spowodować głębokie zarysowanie lub wręcz wyrwanie kawałków ślizgu, kiedy narta np. trafi na kamień, korzeń lub inny twardy obiekt (często zdarza się to, kiedy śniegu jest stosunkowo niewiele). W serwisie nart Ski-Bike oferujemy uzupełnianie tego typu ubytków. Usługę zaczynamy zawsze od dokładnego oczyszczenia ślizgu narty lub snowboardu. Jeśli uszkodzenie tego wymaga, czasami wycinamy fragment ślizgu. Ubytek następnie zalewamy polietylenem (kofiksem). W zależności od wielkości uszkodzenia stosujemy gorącą pałeczkę kofiksową lub specjalny pistolet, który roztapia kofiks i wtłacza go w ubytek. W kolejnym etapie naprawy uzupełnioną powierzchnię wygładzamy, by zrównać ją z płaszczyzną ślizgu. Dzięki temu miejsce naprawy staje się często wręcz niewidoczne. Inaczej wygląda uzupełnianie uszkodzeń powstałych przy krawędzi deski. Wykorzystujemy wówczas mieszaninę polietylenu i żywicy (tzw. metal grip), która ma znacznie większą przyczepność do stali niż klasyczny kofiks.
Polerowanie krawędzi nart i snowboardów to usługa, która dodatkowo zabezpiecza je przed szybkim tępieniem. Do polerowania używamy tych samych kątowników, co przy ostrzeniu krawędzi, ale wykorzystujemy przy tym pilniki diamentowe World Cup o gradacji sięgającej nawet 1200. Polerowanie krawędzi nart to usługa skierowana przede wszystkim do narciarzy bardzo wymagających. Serwismeni narciarzy wyczynowych polerują krawędzie ich nart, by umożliwić im urwanie w czasie zjazdu dodatkowych ułamków sekundy. Dobrze wypolerowana krawędź jest gładsza, dzięki czemu zmniejsza się współczynnik tarcia o podłoże i zwiększa szybkość oraz płynność przejazdu.
Jest to kolejna dodatkowa usługa w ramach serwisu rozszerzonego w Ski-Bike. Oprócz cyklinowania i usunięcia ze ślizgów nadmiaru smaru polerujemy powierzchnie za pomocą szczotki z miękkiego drutu miedzianego/mosiężnego, bawełnianej dzianiny i szczotki z końskiego włosia. Polerowanie odkrywa strukturę narty i usuwa nadmiar smaru z najdrobniejszych rowków tworzących strukturę ślizgu. Poprawia to jego gładkość i podobnie jak w przypadku polerowania krawędzi zwiększa płynność i tempo przejazdu, pozwalając na urwanie dodatkowych ułamków sekundy. Dlatego też polecamy tę usługę głównie narciarzom o zacięciu wyczynowym, którym zależy na maksymalnej szybkości i efektywności przejazdu.